z racji
  • Mickiewicz-improwizator
    16.12.2012
    16.12.2012
    Podczas korekty natknąłem się na takie oto rzeczowniki złożone: Mickiewicz-improwizator, Mickiewicz-poeta, kobieta-poetka. Według mnie są to zestawienia, w związku z czym wskazana by była pisownia rozdzielna. Czy mam rację?
  • Miś Yogi
    14.09.2018
    14.09.2018
    Dzień dobry,
    mam pytanie o zapis imion postaci fikcyjnych w liczbie mnogiej. Natknęłam się ostatnio w jednej z niedawno wydanych, bestsellerowych książek (z korektą) na zapis piżama w misie Yogi. Czy z racji liczby mnogiej jest on poprawny? Słownik ortograficzny PWN wspomina o Misiu Yogi (pytanie powiązane: dlaczego nie Yogim?) wyłącznie w liczbie pojedynczej.

    Dziękuję i pozdrawiam
    Magdalena Weiss
  • Nazwisko Mernek
    15.10.2019
    15.10.2019
    Szanowni Państwo,
    chciałabym się dowiedzieć, czy nazwisko Mernek jest odmienne. Zgodnie z zasadą mówiącą o tym, iż nazwiska w języku polskim odmieniamy, poprawiłam uczniowi pracę, gdy ten zapisał swoje nazwisko w D. tak samo jak w M. (Mernek). Według mnie, jedyna poprawna forma D. tego wyrazu, to Merneka. Czy mam rację? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

    Z wyrazami szacunku
    Elżbieta Kobylarczyk
  • (Nie)powtarzanie przecinków

    20.06.2021
    20.06.2021

    Szanowni Państwo,

    w wyrażeniach, w których powtarza się ten sam spójnik, należy stawiać przecinki. Co jednak w wyrażeniach w stylu Roladki z polędwiczek wieprzowych z kurkami i musem jagodowym lub Filet z mintaja grillowany w pergaminie z warzywami sezonowymi? Moim zdaniem nie powinno tam być przecinków, ponieważ każde  wiąże się z inną częścią wyrażenia. Czy tak jest?

    Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za poradę

    MG

  • o kwintach, kwintalach i centnarach
    14.12.2012
    14.12.2012
    Szanowna Poradnio!
    Mój syn na lekcji matematyki dowiedział się, że kwintal to 100 kilogramów. Spytał, dlaczego sto, skoro ze szkoły muzycznej wie, że kwinta to odległość pięciu stopni. Przyznałam mu rację i zaczęłam szukać odpowiedzi – a tu nowa niespodzianka: cetnar/centnar to 50 kg. A przecież łacińskie centum oznacza 'sto'. Czy naszym przodkom coś się nie pomyliło?
    Będę wdzięczna za odpowiedź.
    Z pozdrowieniami,
    stała czytelniczka z Gdańska
  • Osobiście tam nie byłem
    3.11.2015
    3.11.2015
    Szanowni Państwo,
    kiedy powiedziałem znajomemu, że znam pewne miejsce, ale nie byłem tam osobiście, zapytał, czy można być gdzieś nieosobiście. Odpowiedziałem, że nie można, ale czasem pojawiają się w wypowiedziach takie puste semantycznie słowa, które po prostu coś podkreślają. Odrzekł, że idąc tym tropem, można by właściwie cofać się do tyłu, bo do tyłu podkreśla kierunek cofania. Zacząłem się zastanawiać, czy nie ma racji, tzn. czy być gdzieś osobiście nie jest po prostu pleonazmem.
  • Poza tym, aby…

    6.09.2009
    6.09.2009

    Szanowna Poradnio!

    Ostatnio usłyszałem od znajomego, że nigdy nie stawia się przecinka po Poza tym, W takim razie, W każdym razie. Nawet jeśli występują po nich spójniki bądź zaimki, które przecinka wymagają, takie jak: że, jeśli, czy itd. Ów znajomy powiedział mi, że wyjątkiem mogą być wtrącenia. Chciałbym wiedzieć, czy to, co usłyszałem, jest prawdą. Przecinka rzeczywiście się nie stawia?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  • prowincjonalny

    14.07.2020
    11.01.2008

    Jak należy prawidłowo tworzyć przymiotnik określający rząd prowincji? Od 24 lat mieszkam w Kanadzie i razi mnie określenie władz prowincji słowem prowincjonalne. Sam uparcie używam słowa prowincyjny, bo prowincjonalny ma dla mnie wyraźnie negatywny wydźwięk, ale nie znalazałem pomocy w żadnym z przeglądanych słowników. Proszę o wsparcie w walce z osobami, które przedkładają autorytet słowa drukowanego nad zwykłe odczucie prawidłowości językowej.

  • rozbieżności między słownikami
    17.06.2002
    17.06.2002
    Szanowni Państwo,
    Chcielibyśmy się dowiedzieć, czy istnieje hierarchia norm podawanych przez różne słowniki. Jako przykład niech posłuży wyraz satysfakcja.
    Słownik języka polskiego pod red. Mieczysława Szymczaka (Warszawa 1999, t. 3, s. 171) podaje, że wyraz ten nie ma liczby mnogiej (blm). Nowy słownik ortograficzny oprac. przez Edwarda Polańskiego (Warszawa 2002, s. 698) nie odnotowuje liczby mnogiej. Z kolei Inny słownik języka polskiego pod red. Mirosława Bańko (Warszawa 2000, t. 2, s. 551) podaje wprost: lm: M -cje, D -cji. Wątpliwości nie rozwiewa Nowy słownik poprawnej polszczyzny pod red. Andrzeja Markowskiego (Warszawa 2002, s. 900), który pod hasłem satysfakcja zamieszcza skrót zwykle blm. Nadmienimy tylko, że wszystkie słownik zostały wydane przez PWN. Któremu więc słownikowi należy zaufać? I czy satysfakcja ma liczbę mnogą? Usatysfakcjonuje nas tylko pełna i jednoznaczna odpowiedź.
    Pozdrawiamy.
    Redakcja historii Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego
  • salon
    28.02.2005
    28.02.2005
    Chciałbym poznać Państwa pogląd odnośnie do statusu czy też obecnego znaczenia wyrazu salon. Dzisiaj najczęściej jest on używany do nazywania pokoju gościnnego w mieszkaniu. Znajomi kupują mieszkania i za każdym razem pojawia się w ich wypowiedziach wyraz salon („salon z aneksem kuchennym”, „jak urządziłeś salon?”, „ile metrów ma twój salon?”). Dzisiaj na kursie francuskiego tłumaczyliśmy nazwy pomieszczeń w mieszkaniu. Kiedy zwróciłem prowadzącej i grupie uwagę, że w większości mieszkań są raczej pokoje gościnne, ewentualnie dzienne (kiedyś mówiło się pokój stołowy, na przykład moi rodzice tak mówili), że na salon niewiele osób może sobie pozwolić, choćby z racji niewielkiego metrażu tegoż pomieszczenia – to spotkałem się z reakcją lekkiego niedowierzania. ISJP potwierdza moje stanowisko. USJP (w porównaniu do ISJP) odżegnuje się trochę od tradycyjnego znaczenia tego słowa i nadaje mu bardziej powszechny charakter (czyżby pod wpływem mody językowej?). Być może jestem przewrażliwiony na punkcie maksymy „odpowiednie dać rzeczy słowo”, ale jeśli przeciętne polskie mieszkanie będzie wyposażone w salon (może w salonie czujemy się lepiej lub bardziej dowartościowani), to jak nazwać pomieszczenia, które istotnie zasługują na to miano? Moim zdaniem jest to nadal nadużycie, a bezrefleksyjne powtarzanie za kimś słów czy wyrażeń modnych – cokolwiek smutne.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego